 |
| niki |
 Wysłany: Sob 23:33, 04 Mar 2006 Temat postu: F.E.A.R. |
|
Alien vs. Predator to nie gra… to legenda wśród gier komputerowych. Producent tego wspaniałego tytułu – firma Monolith, po raz kolejny spróbuje oczarować graczy lubiących się bać swą najnowszą produkcją zatytułowaną F.E.A.R. Skrót w tytule gry po rozwinięciu oznacza First Encounter Assault Recon, czyli w wolnym tłumaczeniu Jednostka Pierwszego Kontaktu. Zapytacie kontaktu z czym… O tym przekonacie się grając w grę. 
Fabuła gry przedstawia nam oddział specjalnych sił zwący się F.E.A.R. i wyspecjalizowany w działaniach mających na celu badanie i niszczenie wszystkiego co paranormalne. Ich celem będzie przejęcie kontroli nad budynkiem opanowanym przez nieznaną grupę uzbrojonych po zęby napastników. Pierwszy oddział specjalny, który został wysłany do wnętrza budowli niestety nie wrócił. Połączenie radiowe z jego członkami zostało nagle przerwane, a kamery zarejestrowały jak żołnierze są rozrywani na strzępy przez nieznaną siłę.
W tym momencie wkracza gracz, oraz jego drużyna. Otrzymują oni zadanie zbadania sytuacji we wnętrzu wieżowca, wyeliminowania intruzów i odzyskania kontroli nad budynkiem.
Na misję wyruszamy uzbrojeni w pistolet oraz karabin maszynowy. Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że nasz rynsztunek jest niewystarczający gdy weźmie się pod uwagę przeważające siły wroga. Spluwy, które mamy do dyspozycji nie są jednak standardowym uzbrojeniem armii. Obrażenia jakie potrafią zadać, znacznie przewyższają modele standardowe. Ładując serię w pędzącego w naszą stronę wroga zaobserwujemy jak koleś nagle zatrzymuje swój bieg, mina mu rzędnie i zaczyna szybować w przeciwnym kierunku przebijając szyby, zrzucając osprzęt biurowy i lądując na najbliższej ścianie. Aby dokładniej podziwiać całą sytuację skorzystamy ze znanego z Maxa Payne’a zwolnienia czasu, które ułatwi nam likwidację większej ilości bandziorów. Efekty graficzne towarzyszące zwolnieniu wyglądają naprawdę świetnie. Widzimy poruszające się w powietrzu kule, które zostawiają za sobą ślad; błyski wywołane wystrzałami oraz dym. Jeśli do tego dodamy niszczone pod wpływem ostrzału elementy wyposażenia, efekty wyglądają zabójczo.
Gdy ze strachu władujemy cały magazynek amunicji w jakiś cień, nie pozostanie nam nic innego jak posłużyć się siłą własnych mięśni. Członkowie F.E.A.R. potrafią uderzać przy użyciu broni oraz wykonywać różne kopnięcia, niektóre nawet podczas skoków.
Sztuczna inteligencja przeciwników wymagać będzie od gracza nie lada umiejętności. Wrogowie potrafią ukrywać się przed naszym ogniem, przechodzić pod biurkami i chować się za nimi w celu uniknięcia śmierci. Aby uzyskać lepszą pozycję do ataku komandosi nieprzyjaciela potrafią nawet wyskoczyć na biurko i próbować wpakować nam kulkę w głowę z wyższej pozycji. Monolith chwali się, że przeciwnicy komputerowi potrafią zachowywać się realnie jak nigdy dotąd. Gracze odniosą wrażenie stawania do starć z żywymi ludźmi, a nie krzemowymi płytkami z wystającymi setkami drutów. |
|
|
|
|
|